Jak podaje "Lebensmittel Zeitung", od czerwca Aldi Süd będzie testować nową funkcjonalność, a mianowicie dostarczanie żywności w niemieckim mieście Mülheim (Nadrenia Północna-Westfalia), gdzie znajduje się siedziba centrali sieci dyskontów. Początkowo tylko pracownicy będą mogli zamawiać artykuły spożywcze w sklepie internetowym lub aplikacji, ale już w czwartym kwartale br. usługa będzie dostępna dla wszystkich mieszkańców miasta, donosi niemiecki magazyn branżowy.

Klienci będą mogli wybierać spośród 1300 pozycji, w tym produktów świeżych i mrożonych. To większość z 1700 artykułów dostępnych w sklepach stacjonarnych Aldiego, ale najważniejsze, że konsumenci kupią produkty po identycznych cenach jak w sklepie tradycyjnym. Dostawa realizowana będzie elektrycznymi samochodami dostawczymi od poniedziałku do soboty.

Nie wiadomo jeszcze, jakie będą koszty samej dostawy. Aldi Süd przeprowadza ten test w ścisłej współpracy z odziałem Aldi Nord, podkreśla "LZ".

Konkurencja rośnie?

Do tej pory Aldi przeprowadził pilotaż własnych dostaw artykułów spożywczych jedynie w Szwajcarii w 2021. W Wielkiej Brytanii dyskont już testował dostawę we współpracy z Deliveroo, o czym pisaliśmy TUTAJ. Jednak zawieszono pilotaż. W Stanach Zjednoczonych sieć współpracuje z serwisem personal shopper Instacart. W Polsce póki co funkcjonalność nie jest dostępna.

Uruchamiając tego typu usługę, dyskonty pozostawiają jednak pole gry online całkowicie otwarte dla sieci handlowych, które stale poszerzają swoją ofertę e-commerce, aby przyciągnąć klientów. Tak więc fakt, że Aldi zaczyna dostarczać artykuły spożywcze w czasie, gdy konsumenci są bardziej niż kiedykolwiek wrażliwi na ceny, może tylko zwiększyć jego konkurencyjność w Internecie.

Zdjęcie: Shutterstock