I jak czytamy dalej: "Kilka dni temu zapadł wyrok w tej sprawie. Oskarżonego Janusza Palikota uznaję się za winnego i wymierza karę 80 tys. zł grzywny. Jakuba Wojewódzkiego uznaje się winnego i wymierza mu karę 70 tys. zł grzywny. Tomasza Czechowskiego uznaje się winnego i wymierza mu karę 70 tys. zł grzywny. Poza tym Palikot ma zapłacić ok. 9 tys. zł kosztów sądowych, a Wojewódzki i Czechowski po 8 tys. zł" [art. dostępny TUTAJ].
Janusz Palikot odniósł się do wyroku, który jak się okazuje zapadł zaocznie:
- To, że otrzymałem wspólnie z Kubą i Tomkiem, moimi wspólnikami, zarzuty rzekomego reklamowania alkoholu jest powszechnie wiadome. Stawiliśmy się w Prokuraturze, złożyliśmy każdy osobno swoje wyjaśnienia. Prokurator uznał, że kieruje akt oskarżenia. (...) Dowiedzieliśmy się, że Sąd w postępowaniu nakazowym skazał nas na kary grzywny. Znakiem czasów jest, że w Polsce wyroki ogłasza prasa, zanim jeszcze uczyni to sad wobec obywatela. Bo pismo z Sądu do nas wciąż jest „gdzieś” - pisze Palikot w oświadczeniu [pisownia oryginalna - przyp. red.].
Przypomnijmy. Oskarżenie wobec Janusza Palikota i Kuby Wojewódzkiego za reklamowanie treści alkoholowych w internecie padło ze strony warszawskiego aktywisty Janusza Śpiewaka. To on złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Janusz Palikot w swoim oświadczeniu wysłanym do mediów pisze dalej tak:
"(...) Śpiewak (...) zapewne uważa, że coś wygrał. Nic nie wygrał, bo wyrok jest nieprawomocny i stanie się przedmiotem normalnego postępowania sądowego w trakcie, którego przedstawimy swoje argumenty wskazujące, że nigdy nie łamaliśmy prawa. Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sadem. Jak trzeba będzie pójdziemy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości".
Janusz Palikot swoją przygodę z branżą alkoholową rozpoczął w 2018 r., kiedy stał się posiadaczem historycznego Browaru Tenczynek. Ale to był dopiero początek alkoholowej ekspansji Palikota. Obecnie, wraz z biznesowymi partnerami (m.in. z dziennikarzem Kubą Wojewódzkim), buduje on sieć sklepów Tenczynek Świeże, oraz zwiększa wartość spółki Tenczynek Dystrybucja.
Co mówi prawo?
Prawo w Polsce wyraźnie nie nadąża za zmianami na rynku alkoholowym. I nie chodzi tylko o sprzedaż, kategorie produktów (0%), ale o reklamę również. Wszystko dlatego, że obecna ustawa na której opiera się polityka wychowania w trzeźwości funkcjonuje od 40 lat! Długo i nieadekwatnie do obecnych realiów rynkowych o czym szczegółowo pisaliśmy tutaj. O sprzedaży alkoholu przez internet pisaliśmy m.in. TUTAJ.