Inflacja i rosnące koszty życia skłaniają rodaków do rozsądnego zarządzania budżetem. Większość z nas uważa, że ten stan rzeczy szybko się nie zmieni – wręcz przeciwnie, aż 59% spodziewa się pogorszenia sytuacji gospodarczej naszego kraju w ciągu najbliższych 12 miesięcy. I choć trend powszechnego oszczędzania nabiera na sile, to nie we wszystkich przypadkach zamierzamy zaciskać pasa – informuje GfK.

Największy odsetek badanych deklaruje, że nie zrezygnuje z wydatków na odzież i obuwie, wakacje oraz platformy streamingowe.

Pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej Polacy nie chcą całkowicie rezygnować z rzeczy i usług, które sprawiają im przyjemność. Z marcowego raportu "Current Consumer Mood" wynika, że 28% respondentów nie zamierza oszczędzać na ubraniach i obuwiu, 23% na podróżach, a 19% nie jest skora do ograniczania wydatków związanych z subskrypcją platform streamingowych oferujących muzykę, filmy, seriale i audiobooki, podkreśla GfK.

Z analiz wynika, iż zauważalna jest także różnica w podejściu do sprawiania sobie radości pomiędzy kobietami i mężczyznami. Panie częściej dogadzają sobie wizytami u kosmetyczki (21%) i zakupem kosmetyków (23%). Z kolei mężczyźni bez oporu wydadzą więcej na wyjścia do kina i teatru (21%) oraz zakup gadżetów elektronicznych (16%).

– Obecna sytuacja gospodarcza wymusiła na polskich konsumentach przemodelowanie dotychczasowego stylu życia. Za nasze pensje kupimy znacznie mniej niż jeszcze rok, czy dwa lata temu. Dlatego ściśle kontrolujemy wydatki i w większości przypadków rezygnujemy z produktów i usług, które nie są niezbędne. Istnieją jednak obszary, w których bez względu na ogólną strategię oszczędzania wciąż będziemy zostawiać pieniądze, by sprawić sobie odrobinę przyjemności i zapewnić rozrywkę. To niezwykle ważne w tych trudnych i przepełnionych niepokojem czasach – mówi Dominika Grusznic-Drobińska (na zdjęciu), director marketing & consumer intelligence, GfK.

Rozpoczynająca się wiosna ma również duży wpływ na plany urlopowe Polaków. W najbliższym czasie aż 50% badanych deklaruje wydatki na wyjazd urlopowo-wakacyjny. To o 12 pkt proc. więcej niż w poprzedniej, grudniowej fali badania "Current Consumer Mood".

– Cieplejsze dni pobudziły naszą wyobraźnię i sprawiły, że coraz więcej z nas myśli o urlopowych wyjazdach. Przed nami bardzo długa majówka i spodziewamy się, że mimo niesłabnącego kryzysu, wiele osób spędzi ją w tym roku poza domem. Oszczędności poszukamy zatem gdzie indziej – kolejne miesiące pokażą, które kategorie stracą, a które najmocniej zyskają – komentuje Dominika Grusznic-Drobińska.