Ujawnił, że Jeronimo Martins przygląda się rynkom w Rumunii i Słowacji. - W Polsce biznes budowaliśmy od wielu lat. Te dwa potencjalne dla nas nowe rynki wydają się najbardziej zbliżone do Polski, mają podobne DNA i kulturę. Słowacy przyjeżdżają do Polski robić zakupy, więc nas znają. Dlatego nie wykluczamy inwestycji w tych krajach – mówił Luis Araujo, CEO Biedronki.

Aktualnie Jeronimo Martins obecny jest na trzech rynkach: w Polsce, Portugalii i Kolumbii. Nasz kraj realizuje najwięcej, bo około 70% sprzedaży Grupy. Za 20% odpowiada Portugalia, reszta to obroty z Kolumbii.

Firma podała właśnie szczegółowe wyniki finansowe za ubiegły rok. I tak w 2022 r. sprzedaż sieci w walucie lokalnej wzrosła o 24,1%, przy LFL na poziomie 20,6%. W euro sprzedaż osiągnęła 17,6 mld, 20,9% więcej niż w 2021 r. Dobre wyniki sprzedaży doprowadziły do solidnego wzrostu EBITDA o 15,0% (+18,1% w walucie lokalnej), przy spadku marży o około 45 punktów do 8,8%. Spadek ten spowodowany jest inwestycjami w ceny, wzrostem kosztów żywności, energii i paliwa.

W naszym kraju w ubiegłym roku Biedronka zwiększyła liczbę sklepów o 145 placówek (157 otwarć i 12 zamknięć), zmodernizowała także 367 sklepów i otworzyła nowe centrum dystrybucyjne. Tym samym ub.r. sieć zamknęła 3395 placówkami (3250 w 2021 r.). Na inwestycje w naszym kraju w 2022 r. Grupa Jeronimo Martins przeznaczyła 485 mln euro (438 mln euro w 2021 r.).

Na tym nie koniec. Operator robi wiele, aby za rok móc się pochwalić jeszcze lepszymi wynikami. Z 1 mld euro inwestycji zaplanowanych na 2023 r. Jeronimo Martins ok. 45% zostanie przeznaczone na rozwój Biedronki. Grupa planuje w tym roku otworzyć w naszym kraju 130-150 nowych sklepów, a remodelingowi poddać ok. 350 placówek.