„HANDEL”: Jaki był rok 2022 dla kategorii kaw ready to drink i marki Starbucks?

ROMAN JAWCZAK: Schłodzone napoje kawowe to na przestrzeni ostatnich lat jedna z najszybciej rozwijających się kategorii napojów na polskim rynku. Od 2018 r., gdy marka Starbucks się w niej pojawiła, wzrosty rok do roku są dwucyfrowe, a sama kategoria warta jest ponadtrzykrotnie więcej. Rok 2022 przyniósł zwyżki na poziomie 40% wartościowo i 23% ilościowo. Mając na uwadze, jak trudny zarówno z perspektywy makroekonomicznej, jak i politycznej był to rok, wynik ten należy odczytywać jako imponujący, a marka Starbucks we współpracy z partnerami w największym stopniu za ten wzrost odpowiadała.

Na ile obecnie rozbudowane są kawy ready to drink w Polsce i czy widzi pan potencjał do dalszego ich rozwoju? Czy dziś można już powiedzieć, że wspomniana kategoria podbiła podniebienia polskich konsumentów?

Polacy rozkoszowali się schłodzonymi napojami kawowymi, wydając na nie w 2022 r. blisko 180 mln zł, ale to wciąż niewiele w porównaniu z rynkami zachodnimi. Na przykład w sąsiednich Niemczech kategoria warta jest ponaddziewięciokrotnie więcej. Jednak potencjał jest wciąż ogromny. Można powiedzieć, że od pięciu lat to rozpędzony pociąg TGV z dwucyfrową dynamiką wzrostu.

Jakie są najważniejsze trendy zakupowe, jeżeli chodzi o kawy ready to drink: na co konsumenci zwracają uwagę przy ich zakupie, jakie znaczenie mają tu nowości, formy podania, skład?

Większość konsumentów delektuje się nimi dla przyjemności, orzeźwienia, traktując je jako swoisty codzienny rytuał. Inną rosnącą grupą użytkowników są wielbiciele deserów, dla tej grupy głównym powodem jest chęć słodkiej zachcianki, nagrodzenia siebie. Ostatnim segmentem konsumenckim są fani kofeiny i poszukujący energii,  zdrowszej alternatywy dla napojów energetyzujących. Szeroka oferta Starbucksa zaspokaja wszystkie te  wspomniane potrzeby.

Dużo mówi się także o trendach wegańskich czy prozdrowotnych (w tym produktach bezcukrowych czy z obniżoną zawartością cukru). Na ile są one widoczne w kawach ready to drink i czy będą się rozwijać?

Napoje kawowe na bazie roślin, bez dodatku cukru, bez laktozy mają stabilną grupę konsumentów, którzy regularnie je kupują i stanowią istotny segment o dużym poziomie lojalności. Przewidujemy dalszy rozwój w tym segmencie. Obecnie w swojej ofercie Starbucks ma pięć takich produktów. Są to na przykład Starbucks Doubleshot No Added Sugar 200 ml lub Starbucks Almond Ice Coffee 220 ml.

Czy dopuszcza pan poszerzanie tej kategorii o innowacje/nieoczywiste połączenia? Jeżeli tak, to o jakie?

Pracujemy nad nowościami, także nieoczywistymi połączeniami, ale na obecnym etapie szczegóły muszą pozostać owiane tajemnicą.

Obecna sytuacja gospodarczo-ekonomiczna: rosnąca inflacja, podwyżki cen produktów, prądu oraz gazu, nie napawa optymizmem. Konsumentów stać na mniej. Jak w związku z tym wpłynie to na sprzedaż kaw ready to drink?

Obserwujemy delikatne spowolnienie, ale pomimo trudnej sytuacji makroekonomicznej dynamika kategorii kształtuje się na poziomie dwucyfrowym w ujęciu ilościowym i z roku na rok zyskuje nowych fanów.

Jak obecnie wygląda kawowe portfolio Starbucksa i jakie plany jego rozbudowy marka ma na przyszłość?

W asortymencie napojów Starbucks znajduje się 26 produktów. Mariaż unikatowych smaków, formatów, wartości dodanych sprawia, że to zdecydowanie najszersza oferta na rynku zaspokajająca niemalże pełne spektrum potrzeb konsumenckich, a to wciąż nie koniec.