Aldi z nową strukturą własnościową

Zgodnie z oświadczeniem firmy spadkobiercy Aldi Nord porozumieli się w sprawie kompleksowej reorganizacji grupy spółek. Takie rozwiązanie ma zażegnać trwające od wielu lat spory rodzinne o spuściznę.

Aldi Nord ma zostać połączony w jednolitą spółkę holdingową w formie fundacji & Co. KG.

Jak podaje "Lebensmittel Zeitung", połowa nowego holdingu będzie należeć do rodzinnych fundacji dwóch założycieli Aldiego, Theo Albrechta i Bertholda Albrechta. Cel takiego rozwiązania to zapewnienie trwale stabilnej struktury własnościowej. Do tej pory udziały w grupie spółek Aldi Nord miały trzy fundacje: Fundacja Markus posiada 61% udziałów, Fundacje Lukasa i Jakobusa mają po 19,5%.

Niemieckie media przypominają, że ważne strategiczne decyzje grupy spółek musiały być podejmowane jednomyślnie, a ten wymóg - w obliczu wieloletnich sporów prawnych - groził poważnym problemem dla kierownictwa firmy. Linia rodziny Bertholda Albrechta toczyła od pięciu lat walczy z grupą spółek rodziny Theo Albrecht.

Z oświadczenia firmy jednak nadal nie wynika jasno, jak będzie wyglądać przyszła struktura firmy. To złożony projekt, w końcu prawa głosu i majątek firmy muszą zostać przeniesione do struktury zdolnej do podejmowania decyzji i uwzględniającej interesy ekonomiczne obu stron. Ponadto nowa struktura nadal wymaga koordynacji z organami podatkowymi i zgód organu nadzorczego.

Trzeba podkreślić, że Aldi Nord przeszedł w ostatnich latach głęboką restrukturyzację. Zarówno na rynku niemieckim, jak i na ważnych rynkach zagranicznych, takich jak Francja. Dyskont potrzebuje dalszej pilnej reorganizacji, aby poprawić swoją pozycję rynkową i wzmocnić sprzedaż.

Tymczasem sieć każdego roku otwiera 60-70 placówek w naszym kraju i 2022 r. nie był pod tym względem wyjątkiem - na koniec grudnia sieć liczyła 250 sklepów w Polsce. Aldi w perspektywie 5 lat chce mieć około 600 sklepów nad Wisłą, a docelowo ponad 1000. Dyskonter jest też otwarty na przejęcia. Interesują go placówki o powierzchni ok. 1 tys. mkw. Standardem dla sieci są powierzchnie z salą sprzedaży około tysiąca mkw. To benchmark, na którym opiera się Aldi, choć dopuszcza także placówki minimalnie mniejsze i większe.