Al.Capone: chcemy być w każdym województwie

Zainteresowanie franczyzą rośnie. Przedsiębiorcy, ale też osoby posiadające oszczędności, szukają stabilnego biznesu, w którym mogą ulokować pieniądze i powiększyć swój kapitał - mówi w rozmowie z HandelExtra.pl Marcin Górski, członek zarządu, Al.Capone, sieci sklepów z alkoholem.

HandelExtra.pl: Macie już 100 placówek. Rozwijacie punkty franczyzowe czy również sklepy własne? Które przeważają i dlaczego?

MARCIN GÓRSKI, członek zarządu, Al. Capone (na zdjęciu):

Rozwój sieci Al.Capone skupiony jest na obu gałęziach ekspansji – 44 to sklepy własne, a 66 franczyzowych. Zainteresowanie franczyzą rośnie. Przedsiębiorcy, ale też osoby posiadające oszczędności szukają stabilnego biznesu, w którym mogą ulokować pieniądze, powiększając swój kapitał.

Jednocześnie stawiamy na sklepy własne, które powstają wszędzie tam, gdzie potrzebni są specjaliści od alkoholu. Uważamy, że dobry franczyzodawca to taki, który prowadzi własne punkty i w ten sposób buduje know-how, by przekazać je dalej partnerom franczyzowym. Poza tym w punktach własnych sieci testujemy nowe rozwiązania, zanim je wprowadzimy do wszystkich sklepów.

Mogłoby się wydawać, że czasy na inwestycje są niepewne, jednak nasza branża notuje ciągły wzrost, a co za tym idzie, jest jedną z najbardziej stabilnych na rynku.

Jakimi działaniami osiągacie tę stabilność?

Działając w sieci Al.Capone, przedsiębiorca zyskuje przede wszystkim wiedzę i umiejętności, które, działając na własną rękę, zdobywałby latami. W firmie pracuje wielu ekspertów z branży z dużym doświadczeniem. Oprócz tego nasi partnerzy otrzymują dostęp do korzystnych warunków handlowych. Wśród nich wymienię między innymi długie terminy płatności czy dostęp do cen produktów, które są nieosiągalne dla przedsiębiorców działających w pojedynkę. W naszych sklepach oferujemy sporo promocji atrakcyjnych dla klientów, co wpływa na większy obrót i zyski dla prowadzącego sklep. Systematyczne szkolenia produktowe i sprzedażowe plasują naszych partnerów biznesowych i pracowników w czołówce najlepszych specjalistów od alkoholu. Nasi partnerzy otrzymują wsparcie już od pierwszych dni podjęcia współpracy. Pomagamy w znalezieniu najlepszej lokalizacji.

Pomijając kwestie finansowe niezbędne do rozpoczęcia prowadzenia własnego sklepu pod szyldem Al.Capone, najważniejsze, czego wymagamy od naszego partnera biznesowego, to zaangażowanie – w pozostałych kwestiach jesteśmy w stanie pomóc.
 
W których częściach kraju sieć rozwija się najszybciej, na jakie regiony stawia?

Na ten moment najwięcej salonów Al.Capone znajduje się na południowym wschodzie Polski. Stąd wywodzi się firma i dlatego tu powstaje najwięcej sklepów. Od kilku lat mocno rozwijamy się także w pozostałych częściach kraju. Można nas odwiedzić już w Warszawie, Białymstoku, Radomiu, Kielcach, pod Wrocławiem czy Poznaniu. Jesteśmy także obecni na północy, w Trójmieście. Naszym celem jest być obecnym w każdym województwie i konsekwentnie to realizujemy.

W dobie rosnących cen konsument sięga na półkę premium alkoholi czy raczej po private label?

W Al.Capone mamy towary na każdą kieszeń, od tych najprostszych i tanich piw czy wódek po towary ekskluzywne, wysokogatunkowe. W ostatnich latach na rynku silnie widać trend premiumizacji. Dotyczy to każdej kategorii. Dzięki globalizacji zauważamy mocny rozwój takich kategorii, jak whisky, gin czy rum. Pomaga tu również Internet, który przybliża nam świat alkoholi. Dzięki rosnącej popularności kolorowych drinków klienci bardzo często poszukują również trunków stworzonych do miksowania. Bardzo cieszy fakt z rosnącej świadomości konsumentów, dla których liczy się przede wszystkim jakość trunków, stąd rosnąca popularność dobrej whisky czy piw kraftowych.  Popularność zyskują także trunki rzemieślnicze, które produkowane są w mniejszych ilościach, są oryginalne oraz zaskakują nowymi smakami i aromatami.

Jak to się przekłada na ceny?

Dla przykładu: można kupić piwo za 3 zł, ale i kraftowe za 8-10 zł. Oba o pojemności 0,5 litra. Jednak przychód i marża są zupełnie inne. Odnośnie do win – niedawno królował segment cenowy od 20 do 25 zł i raczej popularnością cieszyły się półsłodkie czy słodkie. Dzisiaj klienci o winie wiedzą już więcej. Pomaga w tym internet. Zaczynają zwracać uwagę na szczep, kraj pochodzenia i częściej wybierają te wytrawne. W naszych sklepach dominuje sprzedaż win za ok. 40 zł za butelkę. Do niedawna sprzedawały się przeważnie tańsze znane marki whisky, od 50 do 90 zł za butelkę. Dzisiaj konsument chętnie sięga po single malt, single cask czy limitowane edycje tego alkoholu. Zakup takiego produktu to już 200-400 zł za butelkę, a nawet więcej.

Sieć oferuje marki własne?

Tak. Mamy je w portfolio. W odróżnieniu do stereotypu, że marka własna musi być tania i w niższej jakości, my oferujemy produkty, których jakość nie budzi zastrzeżeń. Nasze portfolio obejmuje różne kategorie. Wśród piw oferujemy lagera, pilsa, pszeniczne czy IPA. Mamy na półkach salonów również limitowane whisky, dostępne wyłącznie w Al.Capone. W tym roku pojawią się także nowe produkty z innych kategorii, dlatego warto śledzić nasze kroki i działania.

Al.Capone planuje nowe otwarcia placówek? 

Mamy jeszcze sporo do zrobienia, ponieważ na mapie jest jeszcze dużo miejsc, gdzie nas nie ma. Naszym celem jest zdobycie jak największej popularności wśród klientów lokalnych. Dzięki nowym salonom będziemy w stanie to zrobić i poszerzyć ich grono. Zamierzamy otwierać zarówno placówki własne, jak i franczyzowe. Najbliższe otwarcia – już na przełomie lutego i marca. Będą to salony franczyzowe zlokalizowane w północno-wschodniej oraz południowej części Polski.

Cieszy nas również fakt, że przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na współpracę z Al.Capone, bardzo często nie kończą na jednej lokalizacji, ale budują swoją własną sieć sklepów Al.Capone. To świadczy o tym, że to stabilny i opłacalny biznes, w który warto inwestować.

Poza handlem detalicznym działacie także w innych branżach?

Naszym głównym celem jest rozwój firmy poprzez otwarcia sklepów własnych i franczyzowych, na tym się skupiamy. W ramach oferty dostępnej na sklepach dostarczamy także alkohole na wesela i B2B.
 
Czym z zakresu innowacji produktowych i technologicznych spółka zaskoczy konsumenta w najbliższym czasie?

Jedną z najbardziej istotnych kwestii jest dla nas ciągły rozwój. W 2022 r. udało się nam połączyć siły z PayBack, dzięki czemu konsumenci mogą korzystać w salonach Al.Capone z benefitów: zbierają punkty za zakupy, a następnie mogą wymienić je na nagrody. Mogą również zapłacić punktami za swoje zakupy. Dodatkowo wiele produktów objętych jest promocjami.

Wprowadzamy również sporo innowacji wewnątrz firmy, jak chociażby platforma szkoleniowo-motywacyjna, przeznaczona dla pracowników Al.Capone, która służy do podnoszenia kwalifikacji poprzez system motywacyjny. Dzięki aplikacji pracownicy mogą zdobywać nową wiedzę, sprawdzać ją na bieżąco.
Pracujemy także nad systemem do zarządzania łańcuchem dostaw oraz ich automatyzacji i optymalizacji.

W 2023 roku w sieci Al.Capone pojawią się nowości produktowe dostępne wyłącznie w naszych sklepach, np. seria wyjątkowych rumów, które będą dostępne tylko w naszych salonach. Przygotowujemy też coś dla miłośników win.