Z pomocą przychodzą na przykład firmy świadczące usługi szybkich dostaw. Warto pamiętać, że ekspresowe doręczenia nie są wyłącznie domeną restauracji, ale coraz częściej także sklepów oferujących najróżniejsze produkty.
- Kurierzy mogą dostarczyć wybrane zamówienia jeszcze tego samego dnia, również w Wigilię do godz. 13. Prezenty „last minute” można bez problemu znaleźć w placówkach współpracujących z poszczególnymi dostawcami. W ten dzień Mikołaj może zamienić sanie na auto czy skuter i dowieźć prezent na czas – komentuje Agnieszka Majewska, general manager w firmie Stuart.
Aby sprostać nowym nawykom zakupowym, wiele sieci otworzyło w tym roku własne e-sklepy i rozpoczęło współpracę z ekspertami ostatniej mili. To między innymi sieci drogerii, aptek, a nawet marketów budowlanych. Zamówienie na ostatnią chwilę ulubionych perfum mamy, suplementów dla dziadków czy dmuchawy do liści dla taty możliwe jest praktycznie od ręki.
W tym roku Polacy korzystają z szybkich dostaw chętniej niż kiedykolwiek wcześniej. Jak wynika z danych Stuart, od 2021 r. zamówienia na szybkie dostawy wzrosły o 35%. Jeszcze do niedawna next-day delivery (dostawa na następny dzień od chwili złożenia zamówienia) i gwarancja dostarczenia do klienta produktów w krótkim czasie były zadaniem karkołomnym, za które konsumenci byli w stanie dopłacić. Ostatnie kilka lat okazało się na tyle przełomowe, by udowodnić, że pożądanym standardem może być nie tylko dostawa dzień po złożeniu zamówienia, ale już w ciągu kilkudziesięciu minut od kontaktu z firmą.
Alternatywy na drodze
Dobrym sposobem na dostarczenie prezentu na czas z innego miasta jest wykupienie przesyłki konduktorskiej w pociągu. Jej koszt to 30 zł w zamian za gwarancję dostarczenia paczki tego samego dnia. Jeśli nie torami, to może autostradą? Popularna forma podróżowania odbywająca się przez serwis wspólnych przejazdów, BlaBlaCar również daje możliwość przekazania paczki, która do miejsca docelowego zostanie doręczona możliwie najszybciej. Warunki cenowe ustala się indywidualnie z kierowcą.
Obie te formy szybkiego dostarczenia przesyłki – konduktorska i autem sprawdzą się szczególnie dla tych, którzy na przykład przyjeżdżając do rodzinnego domu, zapomnieli zakupionego prezentu zabrać ze sobą lub jeśli prezent zamawiany na ostatnią chwilę znajduje się w innym mieście, a zamawiający ma do kogo zwrócić się o jego zakup stacjonarny i nadanie.
Jest jeszcze sposób na zakup prezentu, który może okazać się ostatnią deską ratunku. Kiedy galerie handlowe są już zamknięte, pociąg nie zdąży dowieźć paczki, a kurier przygotowuje się już do kolacji wigilijnej, można pokusić się o zakup online karty podarunkowej do wykorzystania w danym sklepie bądź na daną usługę (np. bon do SPA albo nawet skok ze spadochronem). Taki ładnie wydrukowany i zapakowany bon prezentowy może okazać się niezłym rozwiązaniem na ostatnią chwilę.