Na zdjęciu: Francois-Xavier Mahot, prezes zarządu Grupy Żywiec.
W 2018 r. skonsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy Żywiec wzrosły o 5% i wyniosły 3,3 mld zł. Skonsolidowany zysk z działalności operacyjnej wzrósł o 24%
(do 415,3 mln zł), a zysk netto o 25% - do 324 mln zł (wobec 258,5 mln zł wypracowanych rok wcześniej).
Tak dobre wyniki to efekt wczesnego lata i dobrej pogody praktycznie w całym wiosenno-letnim sezonie, oczywiście w połączeniu z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej.
Konsumenci częściej sięgali po droższe i bardziej zróżnicowane produkty. Grupa Żywiec zanotowała dwucyfrowy wzrost sprzedaży marek premium, w tym Żywca, Heinekena i Desperadosa. Podwoiła też sprzedaż piw i radlerów bezalkoholowych dzięki wprowadzeniu Strefy Zero, w której na szeroką skalę dostępne stały się Żywiec 0.0.%, Heineken 0.0.% oraz nowe warianty smakowe Warki Radler 0.0%.
- Skuteczna odpowiedź na wzrost zainteresowania konsumentów droższymi markami piwa oraz rozwój oferty piw bezalkoholowych zaowocowała zwiększeniem przychodów z każdego hektolitra piwa aż o +7%. W konsekwencji, przy podobnym poziomie sprzedaży, zwiększyliśmy nasze zyski - powiedział Francois-Xavier Mahot, prezes zarządu Grupy Żywiec.
Przypomnijmy. Pod koniec 2018 r. Grupa Żywiec zawarła umowę z Chicago Poland Investment Group LLC dotyczącą nabycia przez spółkę 100% udziałów w firmie Browary Namysłów. Finalizacja transakcji i nabycie udziałów wymaga uzyskania zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.