Pierwsza partia słodyczy z Fabryki Cukierków Pszczółka poleciała już do Dubaju.

Umowa z kontrahentem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich została podpisana w grudniu ub.r. Przewiduje ona dostawę całego asortymentu lubelskiej fabryki, w tym także czekoladowych nowości.

Zdaniem Pszczółki realizacja kontraktu to szansa na potrojenie eksportu i podwojenie całości obrotów spółki.

- Bliski Wschód traktujemy jako szansę i wiążemy z nim duże nadzieje. Potencjał współpracy jest ogromny i wykracza znacznie poza same relacje biznesowe. Nasi kontrahenci chwalą jakość naszych produktów i chcą z nami odkrywać polskie smaki - mówi Robert Rudnicki, prezes zarządu Fabryki Cukierków Pszczółka.

Pszczółka pracuje również nad marką eksportową dla agendy rządowej przy Ministerstwie Gospodarki Dubaju – Dubai FDI.

W tym celu w lutym przyleci do Polski szef agendy Fahad Al Gergawi. Spotkania koncentrować się będą na wypracowaniu strategii powstania nowej marki eksportowej oraz wymianie know-how.

Delegacja z Dubaju odwiedzi Fabrykę Cukierków Pszczółka w Lublinie, spotka się również z przedstawicielami Krajowej Spółki Cukrowej.

Cukierki będzie można kupić w największych sieciach supermarketów, a także na stacjach benzynowych Enoc.