Rosyjski dyskont znów działa
W środę 6 lutego ponownie otworzył swoje podwoje rosyjski dyskont Mere w Lipsku. Wcześniej zamknięto go po pięciu dniach działalności, bo... skończył się towar.
Od środy 6 lutego lipszczanie znów mogą jednak robić zakupy w rosyjskim dyskoncie. Sklep mierzący 960 mkw. oferuje przede wszystkim żywność, ale też tekstylia, kosmetyki i produkty przydatne w domu. Niskie ceny zapewnia zaledwie 15% marża (inne dyskonty narzucają 40-70%) i wyposażenie "z odzysku" – np. wózki pochodzą z byłych placówek Aldiego, Lidla i Schleckera. Co więcej, jak donosi Leipziger Volkszeitung, detalista ma już zapewnioną drugą lokalizację na niemieckim rynku, w położonym niespełna 100 km na południe od Lipska Zwickau.
Poza Niemcami, gdzie planowana jest ekspansja głównie we wschodniej części kraju, rodzina Schneiderów prowadzi ponad 900 supermarketów w Rosji, na Białorusi, w Kazachstanie i Chinach.
Zdjęcie: tekportal.de

Niepoprawna recydywistka - związana z "Handlem" w latach 1999-2005 i ponownie od 2016 r. Tropi najnowsze trendy na rynku FMCG i zmiany w gospodarce. Amatorka kuchni greckiej i bibliotek publicznych. Mieszka kątem u trzech kotów.
Komentarze