Specjał powstał w 1990 r. z inicjatywy właściciela i obecnego prezesa zarządu Krzysztofa Tokarza. Firma wciąż działa w 100% w oparciu o polski kapitał. Trzy główne sieci detaliczne budujące Grupę Specjał to: Nasz Sklep, który ma obecnie 3700 placówek, Livio – 2418 oraz Rabat Detal – 1217, razem 7335 sklepów (dane z listopada ub.r.).

Nasz Sklep jest ponadto właścicielem działającej w południowo-zachodniej Polsce sieci Aligator, pod którą obecnie pracuje 21 placówek (w tym 12 ajencyjnych i 9 własnych).

Specjał rozwija się nie tylko w detalu, ale i w hurcie cały czas starając się wdrażać najnowsze rozwiązania w obu segmentach działalności. Mowa głównie o nowoczesnych technologiach. Z e-hurtowni działa już ponad 6 tys. sklepów i wciąż przybywa nowych. Rozwija się także poprzez liczne akwizycje. - Staramy wykorzystać się sytuacje rynkowe, które się pojawiają – wyjaśnia te aktywności Krzysztof Tokarz, prezes GK Specjał.

Jego zdaniem rynek, po którym porusza się Grupa, jest bardzo trudny. - Żeby się rozwijać, musimy podejmować szereg trafnych decyzji. Nie stać nas na błędy – uważa założyciel Specjału. - W 2018 r. sporo podmiotów z branży dryfowało na granicy rentowności albo już nie jest w stanie obsługiwać rynku. Jest to dla nas spora szansa, którą wykorzystujemy - tłumaczy.

Podsumowując ubiegły rok przyznaje, że był on bardzo dobrym dla spółek Grupy. - Znacząco, bo aż o 20% zwiększyliśmy obrót – przyznaje. Do najważniejszych wydarzeń zalicza zakup większościowych udziałów w sieci Rabat Detal, zakup 100% udziałów w spółce detalicznej Aligator oraz utworzenie oddziału w Ostrowcu Świętokrzyskim.

- W ubiegłym roku zorganizowaliśmy również ogólnopolskie targi w nowej lokalizacji, z ofertą dla wszystkich oddziałów, oraz po pierwszy raz stworzyliśmy Kongres FMCG przy współpracy z gazetami branżowymi oraz instytutami LZ Retailytics, Nielsenem, Mintelem, GfK, CMR oraz PWC – wymienia. - Wydarzenia te odniosły spektakularny sukces, zarówno wizerunkowy, jak również pod względem obrotów. Zanotowaliśmy największy wzrost obrotów targowych w historii naszej firmy - podkreśla.

Na pytanie o plany na 2019 rok bez zastanowienia odpowiada, że w Grupie są rozpatrywane rozmaite formy umocnienia pozycji rynkowej. Już na początku stycznia br. firma otworzyła dwa oddziały w Radomiu i Zielonej Górze, co jest kolejnym krokiem do optymalizacji jej procesów logistycznych.

- Wierzę, że Specjał ma przed sobą świetlaną przyszłość i szeroką perspektywę rozwoju, ponieważ ma bardzo dobrą, zaangażowaną i doświadczoną kadrę – mówi Krzysztof Tokarz. - Mamy też ogromne doświadczenie. Od blisko 15 lat permanentnie uczestniczymy w procesach konsolidacyjnych, mamy za sobą kupowanie, przejmowanie, uzdrawianie i rozwijanie firm. Jeśli pojawią się kolejne możliwości w zakresie akwizycji, na pewno z nich skorzystamy - zapewnia.

Ujawnia przy tym, że dzięki dobrze zaplanowanemu budżetowi i dobrym wynikom finansowym, Grupa może realizować nawet bardzo duże i śmiałe projekty. Aż 70% towaru od producentów kupuje za gotówkę, za co ma dodatkowe benefity, którymi dzieli się ze swoimi odbiorcami. - Gotówkę, która nam zostaje, inwestujemy – podkreśla.

W 2019 r. Specjał chce co najmniej powtórzyć sukces rozwojowy z zeszłego roku i uzyskać ambitny wzrost obrotów nawet o 30 proc. - Otwieramy drogę dla producentów, którzy chcą się z nami rozwijać, a dla klientów będziemy mieli jeszcze więcej promocji, lepszy serwis, a także jesteśmy w stanie zaproponować im elastyczność o charakterze finansowym – mówi Krzysztof Tokarz, nie kryjąc dumy z faktu, że Specjał jest na polskim rynku drugą co do wielkości firmą. - Współpraca z nami jest ważna dla tysięcy sklepów, firm, przedsiębiorstw – podkreśla prezes Grupy.