Mleko na piątkę z plusem
Z początkiem 2019 r. OSM Piątnica, jako pierwsza w Polsce, wprowadziła nową, najwyższą klasę premium skupowanego mleka, która charakteryzuje się pięciokrotnie wyższą normą jakości niż przewidują to wymagania unijne.
Wprowadzając od 2019 r. nową klasę skupowanego mleka, OSM Piątnica kolejny raz podwyższa wewnętrzne standardy jakości. Za takie mleko będzie płacić jeszcze wyższą cenę.
– Według rozporządzenia UE nr 853 z 2004 r., określającego szczegółowe wymagania jakościowe, mleko surowe do skupu może zawierać do 100 tys. bakterii oraz do 400 tys. komórek somatycznych. Na etapie badań laboratoryjnych systematycznie pojawiają się próbki, w których wykrywamy tylko pojedyncze bakterie – to najlepszy dowód na to, że w ogólnym ujęciu nasze mleko wyróżnia się doskonałą jakością – tłumaczy Joanna Kwiatkowska, kierownik skupu mleka w OSM Piątnica.
Jak zaznacza do nowej kategorii mleka premium klasyfikować będzie surowiec o zawartości do 20 tys. bakterii oraz do 300 tys. komórek somatycznych. Określenie zawartości obu parametrów świadczy przede wszystkim o stanie zdrowotnym zwierząt, ale również o warunkach sanitarno-higienicznych na etapie pozyskiwania i przechowywania mleka w gospodarstwach. Zadbane i zdrowe krowy dają najlepsze jakościowo mleko. Wiąże się to ze sposobem chowu, warunkami żywienia oraz udoju.
Ponadto mleczarnia konsekwentnie realizuje program Społecznej Odpowiedzialności Biznesu. Wiąże się z nim m.in. szczególne podejście do współpracy z dostawcami – rolnikami zrzeszonymi w OSM.
– Rzetelność, wprowadzanie wewnętrznych programów i szkoleń umożliwiających innowacyjny rozwój gospodarstw, w połączeniu z troską o naturę i dobrostan zwierząt, to podstawa funkcjonowania całej Spółdzielni. Rozwijamy się organicznie, zwiększamy efektywność, utrzymując od lat stałą grupę rolników dostarczających najlepsze mleko - mówi Zbigniew Kalinowski, prezes OSM Piątnica. – Konsekwentne stawianie na jakość oraz innowacyjne technologie, a jednocześnie rozwój w zgodzie z tradycyjnymi wartościami przynosi efekt w postaci zaufania konsumentów – dodaje.

Z redakcją „Handlu” związana od 1996 r. Na rynku FMCG nie umknie jej żadna nowość produktowa, kampania reklamowa ani akcja promocyjna. Pasjonatka podróży stopem.
Komentarze