Lidl wyda 250 tys. zł za naruszenie interesów klientów
Sieć Lidl naruszyła zbiorowe interesy konsumentów - orzekł prezes UOKiK-u odnosząc się do nagle zakończonej akcji promocyjnej "Sprytnie i tanio kupować marki Lidla. Absolutna satysfakcja albo zwrot pieniędzy" z 2016 r. Teraz Lidl musi przeprowadzić m.in. szkolenia dla klientów.
W jej ramach każdy klient miał możliwość kupienia produktu marki własnej Lidla i jeśli nie spełnił on oczekiwań konsumenta, mógł go zwrócić, nawet po jego pełnym wykorzystaniu i otrzymać pełny zwrot pieniędzy. Wystarczył paragon i opakowanie. Taka promocja spowodowała - jak donosiły media, w tym serwis Handelextra.pl - że klienci Lidla zwracali "całe wózki pustych opakowań" za jednorazowo setki złotych.
Po takich niezamierzonych skutkach akcji sieć wycofała się z promocji bez zadeklarowanego wcześniej 7-dniowego wyprzedzenia. - Podjęliśmy decyzję o zakończeniu z dniem 8 listopada 2016 r. promocji objętej „Zasadami zwrotów produktów marek własnych Lidla (artykułów spożywczych, chemicznych i kosmetyków)”. Przyczyną tej decyzji są przypadki wykorzystywania promocji wbrew jej celom - napisał Lidl w oświadczeniu.
Tego samego dnia dyskonter wprowadził zmianę w życie. Poinformował o tym m.in. na swojej stronie internetowej, w komunikatach wysłanych do mediów a przede wszystkim na plakatach informujących o zakończeniu akcji wywieszonych we wszystkich sklepach sieci. O sprawie szerzej pisaliśmy tutaj.
Przedwczesnym wycofaniem się z promocji zajął się jednak prezes UOKiK. Lidl wnioskował o umorzenie postępowania tłumacząc się, że był zmuszony zareagować w ten sposób „na bezprecedensowe zachowania części konsumentów, których nagannych działań na podstawie wieloletnich doświadczeń nie mógł przewidzieć”.
Prezes UOKiK-u pozostał jednak nieugięty. Uważa bowiem, że przedsiębiorca powinien wziąć pod uwagę ryzyko związane ze zorganizowaniem tego typu promocji i wystąpieniem ewentualnych nadużyć ze strony konsumentów oraz odpowiednią się zabezpieczyć przed zaistnieniem takich sytuacji.
Zdaniem prezesa UOKiK-u Lidl Polska nie wywiązał się wobec konsumentów z zobowiązania, jakie sam na siebie nałożył w punkcie 10 regulaminu promocji.
Teraz Lidl Polska musi zadośćuczynić klientom przedwczesne zakończenie wspomnianej promocji. Urząd zobowiązał go do zorganizowania szkolenia on-line dla konsumentów z praw konsumenckich, w tym rękojmi i gwarancji, reklamacji, prawa odstąpienia od umowy oraz interaktywnego testu obejmującego te zagadnienia. Uzyskanie 70 proc. poprawnych odpowiedzi będzie skutkowało przyznaniem bonu na zakupy w Lidlu w wysokości 25 zł dla 10 tys. pierwszych osób, które pomyślnie przejdą test. Oznacza to, że Lidl poniesie koszt w wysokości 250 tys. zł.
Szkolenie powinno zostać zorganizowane na stronie lidl.pl pomiędzy 1 września a 15 listopada 2018 r. i być dostępne przez trzy tygodnie.
Jednocześnie Lidl został zobowiązany do zorganizowania ośmiu jednodniowych szkoleń dla rzeczników konsumentów i pracowników Inspekcji Handlowej z zapobiegania nieuczciwym praktykom handlowym.
UOKiK ma akceptować zarówno materiały na szkolenie on-line, jak i otrzymać sprawozdania z wykonania ww. zobowiązań, w tym informacje o ilości osób, które wzięły udział w teście dla konsumentów i liczbie rozdanych bonów oraz szkoleniach dla pracowników Inspekcji Handlowej.

W „Handlu” od 2004 r. Europę przemierza dla przyjemności, Polskę w poszukiwaniu sklepów wartych uwagi. Zgłębia handel od podszewki. Puzzlomaniaczka.