Mniej akryloamidu w żywności
11 kwietnia wchodzą w życie nowe przepisy ograniczające zawartość rakotwórczego akryloamidu.
- Uczyniliśmy istotny krok w kierunku ochrony zdrowia i poprawy warunków życia obywateli. Nowe rozporządzenie przyczyni się nie tylko do zmniejszenia obecności tej substancji rakotwórczej w żywności, ale również poprawi świadomość na temat tego, jak unikać narażenia na akryloamid, które często ma miejsce podczas gotowania w domu - powiedział komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności Vytenis Andriukaitis po głosowaniu państw członkowskich za przyjęciem wniosku KE w tej sprawie w lipcu ub.r.
Akryloamid to substancja rakotwórcza, która powstaje z występujących naturalnie asparaginy (aminokwasu) i cukrów podczas przetwarzania żywności w wysokiej temperaturze, czyli smażenia i pieczenia, zwłaszcza w produktach bazujących na ziemniakach, zbożach, kawie i substytutach kawy.
Obecność akryloamidu w żywności została po raz pierwszy wykryta w 2002 r. i od tego czasu trwają badania, których celem ma być ograniczenie jego występowania. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności potwierdził w 2015 r., że akryloamid jest substancją rakotwórczą i obecne poziomy narażenia z dietą na akryloamid są niepokojące, jeśli chodzi o możliwe skutki rakotwórcze. EFSA stwierdziła również, że poziomy akryloamidu w ostatnich latach nie uległy konsekwentnemu obniżeniu. Ponadto w ramach badań prowadzonych przez państwa członkowskie na podstawie zalecenia Komisji wykazano, że istnieją duże różnice, jeśli chodzi o dobrowolne środki wprowadzane przez przedsiębiorców, które mają na celu obniżenie poziomu akryloamidu. Substancja ta uszkadza komórki mózgu i sprzyja rozwojowi nowotworów układu moczowego czy piersi.
Zdjęcie: Shutterstock

Niepoprawna recydywistka - związana z "Handlem" w latach 1999-2005 i ponownie od 2016 r. Tropi najnowsze trendy na rynku FMCG i zmiany w gospodarce. Amatorka kuchni greckiej i bibliotek publicznych. Mieszka kątem u trzech kotów.