Jednocześnie, jak pisze Lebensmittel Zeitung, Amazon próbuje nawiązać współpracę ze stacjonarnymi sieciami, których marki własne są dobrze rozpoznawalne na kontynencie. W ten sposób mógłby sprzedawać produkty tańsze od markowych, ale dobrze rozpoznawalne i cieszące się zaufaniem klientów, co jest istotne zwłaszcza w przypadku produktów dla dzieci. Jednocześnie byłoby to dla niego rozwiązanie tańsze. Podobno w europejskiej siedzibie Amazona w Luksemburgu trwają prace nad rozmowami z Aldim i Rossmannem.

Jak pisze gazeta, Amazon chce w zależności od kategorii zdobyć w ten sposób od 5 do 10 proc. rynku. W Niemczech w rywalizacji o młode rodziny konkurować będzie musiała zwłaszcza z drogeriami dm i Rossmann, które zdominowały rynek produktów do żywienia i pielęgnacji niemowląt.

Amerykańska firma Amazon jest największym sklepem internetowym na świecie oraz liderem w dziedzinie e-commerce.