8 lutego ma być gotowy poprawiony projekt podatku od sklepów
Nikt nie zostawił suchej nitki na przygotowanym przez Ministerstwo Finansów projekcie ustawy o podatku od sklepów - relacjonuje nam piątkowe spotkanie branży z parlamentarzystami Wojciech Śliwa, detalista z Małopolski. Władza zadeklarowała kolejne zmiany w projekcie ustawy.
Od kilku dni czekaliśmy na upublicznienie projektu ustawy, który w poniedziałek został złożony przez Ministerstwo Finansów do Kancelarii Rady Ministrów. Rzecznik rządu tłumaczył, że opóźnienie wynika z konieczności zaznajomienia się z nim najpierw członków rządu, a dopiero potem zostanie przekazany opinii publicznej.
W piątek we wczesnych godzinach popołudniowych do Internetu wyciekł jednak projekt ustawy. Dostępny jest pod adresem http://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/ec/3d/56a9fd146df34_z.pdf?1453980949.
- Pierwszą naszą, czyli członków zespołu roboczego przy Parlamentarnym Zespole na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego, reakcją było ogromne zdumienie. Później pojawiło się niedowierzanie, że to może jest niewłaściwy projekt, jakaś ściema – opowiada Wojciech Śliwa. - Niestety, podczas piątkowego zebrania w Sejmie okazało się, że wersja, która wyciekła, okazała się prawdziwą - mówi.
W ponad trzygodzinnym spotkaniu z branżą handlową uczestniczyli parlamentarzyści oraz wiceminister finansów Leszek Skiba. Emocje sięgały zenitu, ale końcowe wnioski napawają optymizmem. Przedstawiciele handlu domagali się radykalnych zmian w projekcie. Uzyskali zapewnienie, że zostanie on zmodyfikowany w co najmniej trzech punktach.
- Zostaną dodane jedna lub dwie skale podatkowe w niższych progach obrotów, ma zostać zlikwidowany podatek w wysokości 1,9 proc. za sprzedaż w weekendy i święta oraz przeredagowany rozdział franczyza, ale najprawdopodobniej jedynie pod kątem Społem – relacjonuje „Handlowi Extra” Wojciech Śliwa.
Z obecnego projektu ustawy wynika bowiem, że centrala Społem musiałaby płacić podatek za wszystkie spółdzielnie Społem w kraju. Wiceminister Skiba stwierdził, że może wyłączą z centralnych opłat sklepy spółdzielcze. Gdy o to samo zaapelowali przedstawiciele franczyz, Skiba zdecydowanie stwierdził, że franczyzy absolutnie nie wyłączą z opodatkowania.
- Przecież operatorzy nie będą w stanie zapłacić podatku wielokrotnie wyższego niż przychody spółki operatorskiej! Nie ma możliwości zebrać danych o obrotach sklepów sieci, nie mówiąc już o zebraniu pieniędzy od sklepów – argumentuje Wojciech Kruszewski, prezes sieci sklepów Lewiatan. Według niego żaden franczyzobiorca nie zgodzi się na karanie go za to, że działa pod szyldem sieci. Może to skutkować występowaniem sklepów z systemów franczyzowych, a to oznacza zmniejszenie możliwości walki konkurencyjnej np. z dyskontami i de facto cofnięcie się polskiego handlu o 20 lat.
Następne spotkanie w Sejmie ws. nowego podatku zaplanowano na 10 lutego. Trzy dni wcześniej Ministerstwo Finansów ma przedstawić poprawioną wersję ustawy. Jednak już 11 lutego ma ona trafić pod obrady rządu.

W „Handlu” od 2004 r. Europę przemierza dla przyjemności, Polskę w poszukiwaniu sklepów wartych uwagi. Zgłębia handel od podszewki. Puzzlomaniaczka.
Komentarze