– Rośnie sprzedaż napojów typu cola, w tym Hoop Coli i syropów, w tym Paoli – mówi Marek Kmiecik. Dodaje, że wyhamowała sprzedaż soków, tracą też napoje owocowe. Szczególnie trudny okazał się lipiec. W stosunku do ub.r. cały rynek soków, napojów gazowanych i niegazowanych oraz wody stracił w tym miesiącu 16 proc. wartościowo. Tymczasem sprzedaż wody spadła w lipcu o 26 proc. wartościowo. – Nie straciliśmy tak dużo jak inni producenci mocni w tej kategorii – podkreśla Marek Kmiecik.

Chociaż ostatnie dwa okresy lata pokazały ogromną wrażliwość sprzedaży wody na pogodę, to zdaniem Kmiecika wciąż w tym rynku tkwi potencjał. Hoop Polska ma tu wodę Arctic, której sprzedaż utrzymuje się na "stabilnym" poziomie. Dyrektor marketingu Hoop nie zdradza planów dotyczących tej marki i kategorii wody. Jednak w porównaniu z innymi markami producent niewiele tu w ostatnim okresie inwestował.

Po odświeżeniu Paoli, wprowadzeniu nowych smaków, wsparciu sprzedaży w lecie i odmłodzeniu Hoop Coli przyjdzie kolej na Jupika. Sprzyjać temu będzie przesunięcie zarządzania tą marką z Czech do Polski. Marek Kmiecik zapowiada nowe, "ciekawe" projekty związane z tą marka już w 2012 r.

Na pytanie o kategorię napojów energetycznych, w której Hoop obecnie nie inwestuje w markę R20, Marek Kmiecik odpowiada tylko, że konflikt o Tigera przyczynił się do znacznego obniżenia cen. W II kwartale br. Kofola, do której Hoop Polska należy, kupiła spółkę Pinelli, producenta czeskiego lidera rynku napojów energetyzujących Semtex.