Umowa o sprzedaży Tradisu Eurocashowi zahamowała rozwój dystrybucyjnej części Emperii. - Tradis był zamrożony, nie mógł się rozwijać, otwierać nowych oddziałów, dokonywać fuzji, realizować projektów wewnątrz spółki - mówi Artur Kawa. Po odstąpieniu od umowy Emperia wraca do realizacji strategii rozwoju Tradisu ogłoszonej w 2010 r.

Prezes Kawa zapowiada dynamiczny rozwój organiczny poprzez otwieranie nowych oddziałów i prace nad poprawą efektywności. - Zmiany w systemie informatycznym mają pomóc w codziennym uzupełnianiu zapasów w dystrybucji, jednak tak, aby był najniższy, a z drugiej strony zapewniał jak największą dostępność towarów klientom - podkreśla szef Emperii.

Wraca również do przerwanych umową rozmów z hurtowniami i sieciami franczyzowymi, zapowiadając rozwój także przez akwizycje. - Rynek jest teraz jeszcze bardziej przychylny rozmowom o fuzji - ocenia Artur Kawa. Na wrzesień zapowiada ogłoszenie przez Tradis nowych projektów, będących propozycją dla klientów detalicznych.

- Nie widzę możliwości powrotu do rozmów z Eurocashem. Idziemy teraz swoją drogą - podkreśla Artur Kawa.