Na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy prezes Beiersdorfa Thomas Quaas zapowiedział, że skutki procesu przebudowy koncernu będą widoczne w 2012 roku.
Celem jest rentowność sprzedaży na poziomie 15 proc. (w 2010 r. było to 9,4 proc.). Producent marki Nivea pozbył się regionalnych marek Juvena i Marlies Möller oraz wycofał się ze sprzedaży kosmetyków kolorowych. Wszystkie linie produktów zostały uproszczone, a firma postanowiła skupić się na kosmetykach do pielęgnacji skóry oraz swojej flagowej marce Nivea. Dlatego operacyjna rentowność sprzedaży przed podatkami i odsetkami będzie w tym roku niższa niż w 2010 r., ale obroty powinny utrzymać się na zbliżonym poziomie.
W wywiadzie dla "Wirtschaftswoche" Quaas zapowiedział, że z powodu rosnących cen energii i surowców w drugiej połowie roku niewykluczone są podwyżki cen produktów.
Na razie jednak Beiersdorf szykuje się do świętowania 100. rocznicy urodzin marki Nivea (w maju). Beiersdorf, ze sprzedażą o wartości 6,2 mld euro i zatrudnieniem na poziomie 19 tys. osób, jest jednym z największych niemieckich przedsiębiorstw.